Wladimira Bukowskiego poznałem osobiście w r.1989, w Waszyngtonie. Był jednym z gości ceremonii wręczenia nagrody Jackowi Kuroniowi i działaczce z Afryki (nazwiska niestety nie pamiętam) w Departamencie Stanu.
Konrad Bieliński
Jacek Kuroń, Jan Nowak-Jeziorański, Leszek Kołakowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz